Czosnek
zatrzymuje nowotwór
Żadne
inne warzywo nie powstrzymuje tak skutecznie choroby nowotworowej.
Mowa
o czosnku, którego właściwości przeciwrakowe zaskakują
naukowców. Analizy sugerują, że znajdujące się w tej roślinie
związki chemiczne są w stanie zahamować rozwój niektórych raków
atakujących układ pokarmowy człowieka, przede wszystkim - raka
jelita. Badacze nie dysponują stuprocentowymi dowodami
potwierdzającymi niezwykłą moc czosnku, niemniej liczne testy
laboratoryjne wyraźnie sugerują, że regularne spożywanie tego
warzywa powinno być ważnym elementem profilaktyki antynowotworowej.
O
tym, że substancje znajdujące się w czosnku wzmacniają nasz
system obronny, wiadomo od dawna. W latach 90 XX w. pojawiły się
pierwsze prace sugerujące, że siła lecznicza tych związków może
być większa niż sądzono. Czosnkiem zainteresowały się liczne
zespoły badawcze. Przede wszystkim próbowano wyjaśnić, jaka dawka
wzmacnia komórki człowieka, chroniąc je przed chorobą. Za równie
ważny cel uznano sprawdzenie, które organy i tkanki są szczególnie
wrażliwe na dietę czosnkową. Jedną z grup badawczych kierował
nowozelandzki chemik Rex Munday z Ruakura Research Centre w Hamilton.
Doszedł on do wniosku, że optymalna dawka to około pół ząbku
czosnku dziennie.
Munday
i jego współpracownicy prowadzili eksperymenty na szczurach.
Karmili gryzonie różnymi dawkami dwusiarczku dwualilu (DADS) -
substancji czynnej w czosnku, która w organizmie ssaka przekształca
się w inny związek zwany alicyną charakteryzujący się silnym
działaniem bakteriobójczym. Badacze zauważyli, że alicyna i w
mniejszym stopniu również inne związki siarki, które znajdują
się w czosnku, usuwają z jelit toksyny mogące zainicjować rozwój
nowotworu. Podczas jednego z eksperymentów stwierdzono, że
najwięcej alicyny wydzielało się u szczura wtedy, gdy dzienna
dawka DADS wynosiła 0,03 mg na każde 100 g masy zwierzęcia. Jeśli
ten wynik odniesiemy do ludzi - daje to około pół ząbku świeżego
czosnku dziennie. Świeżego, bo w wyniku obróbki cieplnej -
gotowania, smażenia czy pieczenia - warzywo to traci większość
swojej uzdrawiającej mocy i aby osiągnąć podobny efekt
profilaktyczny, trzeba by spożyć 10 razy większą dawkę.
Badania
nad czosnkiem prowadzili też naukowcy z Uniwersytetu Stanowego
Pensylwanii w Filadelfii (USA). Podczas wykonanych przez nich
eksperymentów dwusiarczek dwualilu zniszczył komórki raka jelita
grubego, które pobrano od ludzi i wszczepiono myszom. Zwierzętom
trzy razy w tygodniu podawano po 1 mg substancji. Pozytywne efekty
terapii pojawiły się po dwóch tygodniach. DADS doprowadził też
do zagłady komórek rakowych hodowanych w laboratorium, a
pochodzących od osób cierpiących na nowotwory złośliwe
okrężnicy, skóry i płuc. - Choć wiele jeszcze pozostaje do
wyjaśnienia, większość z nas nie ma wątpliwości, że czosnek
wzmacnia układ odpornościowy człowieka - mówi Munday. - Ma to
podstawowe znaczenie w walce z nowotworami. Im silniejszy jest
organizm, tym skuteczniej może likwidować komórki rakowe.
Niektórzy uważają nawet, że czosnek powinien być stosowany nie
tylko profilaktycznie, ale wręcz jako lek - dodaje naukowiec.
Mechanizm
nękania nowotworu przez substancje zawarte w czosnku nie został
dokładnie poznany. Przypuszcza się, że DADS i inne związki siarki
tworzą wspólnie kompleks blokujący podział komórek rakowych. W
ten sposób hamują wzrost guza nowotworowego i opóźniają
wystąpienie przerzutów. Dodajmy, że czosnek ma też inne zalety.
Niszczy wiele rodzajów bakterii, grzybów i wirusów atakujących
nasz organizm, prawdopodobnie ma też korzystny wpływ na pracę
serca, gdyż - jak sugerują niektóre badania - zmniejsza poziom
złego cholesterolu.
Czosnek
przeciwdziała zawałowi serca
Co
jakiś czas pojawiają się też doniesienia naukowe na temat jego
zdolności do opóźniania starzenia i zwalczania nowotworów.
Badania ostatnich lat koncentrują się jednak najsilniej na
korzystnym wpływie czosnku na serce i układ krążenia.
Najnowsze
badania zespołu z Uniwersytetu Johna Mooresa w Liverpoolu wskazują,
że ogólnodostępny na rynku preparat z czosnku może obniżać
ryzyko zawału serca u osób z chorobą wieńcową. Choroby serca są
ciągle na pierwszym miejscu wśród przyczyn zgonów mieszkańców
bogatych państw. Z obecnego stanu wiedzy wynika, że większości
przypadków chorobom tym można by zapobiec. Nie od dziś wiadomo, że
czosnek przyjmowany jest przede wszystkim przez osoby w starszym
wieku, bowiem aktywne substancje zwarte w czosnku przeciwdziałają
nadmiernej fermentacji, odmładzają organizm, działają
antymiażdżycowo, leczą reumatyzm, generalnie oczyszczają organizm
z różnych substancji toksycznych i przeciwdziałają w ten sposób
powstawaniu różnych chorób pochodnych.
Czosnek
zawiera związki nazywane fitocydami (działające bakteriostatycznie
i bakteriobójczo), sole mineralne takie jak wapń, żelazo, fosfor,
siarka i jod, cynk oraz magnez. Ponadto stanowi bogate źródło
witaminy A, B, C, związków cukru, olejków lotnych i innych
substancji pochodnych, dających sumarycznie słynny odpychający
zapach, który można częściowo zmniejszyć zjadając po jego
spożyciu jabłko lub drobno posiekaną pietruszkę.
Preparaty
z czosnku mogą pomóc w walce z największym zabójcą w krajach
rozwiniętych, jakim są choroby krążenia. Według brytyjskich
naukowców obniżają ryzyko zawału serca u osób cierpiących na te
schorzenia. Chodzi tu o dojrzały wyciąg z czosnku. Uzyskuje się go
w trakcie długiej ekstrakcji (nawet do 20 miesięcy), która
wzmacnia jego zdolność do zwalczania wolnych rodników tlenowych.
Te cząsteczki są bardzo szkodliwe dla komórek i tkanek -
uszkadzają je, przyspieszając starzenie i przyczyniając się do
rozwoju nowotworów. Najnowsze badania potwierdziły, że preparat
ten ma działanie przeciwzakrzepowe. Wpływa na płytki krwi, które
regulują procesy krzepnięcia i w ten sposób chronią nas przed
wykrwawieniem się po uszkodzeniu tkanek. U osób młodych i zdrowych
płytki swobodnie krążą wraz z krwią po całym ciele. Jednak u
ludzi starszych, którzy są najliczniejszą grupą z chorobami
serca, stają się mniej ruchliwe i mogą się zlepiać, tworząc
zakrzep. Zakrzep taki może z kolei zablokować jedno z naczyń
wieńcowych doprowadzających krew do serca i wywołać zawał (czyli
obumarcie fragmentu mięśnia sercowego z powodu niedotlenienia).
Badacze zaobserwowali, że dojrzały wyciąg z czosnku zmniejsza
lepkość płytek i poprawia ich ruchliwość. W ten sposób obniża
ryzyko powstania groźnego zakrzepu. Zdaniem autorów pracy, badania
te dowodzą, że czosnek można będzie wykorzystać w prewencji
zawału serca. Jak podkreślają, preparat z czosnku nie powinien być
uważany za alternatywny lek na choroby układu krążenia.
W
przyszłości naukowcy planują rozszyfrować mechanizm
przeciwzakrzepowego działania czosnku. Chcą też przetestować
wpływ czosnku na serce u pacjentów z chorobą wieńcową. Należy
pamiętać jednak, że nadmierne spożywanie czosnku może również
mieć niekorzystny wpływ na mięsień wątroby, u niektórych osób
wywoływać nawet reakcje alergiczne i problemy z układem
pokarmowym. (M C)
Czosnek
niszczy wiele rodzajów bakterii, grzybów i wirusów atakujących
nasz organizm, prawdopodobnie ma też korzystny wpływ na pracę
serca, gdyż - jak sugerują niektóre badania - zmniejsza poziom
złego cholesterolu http://www.aafp.org/afp/2005/0701/p103.html
Warto
jeść czosnek świeżo rozdrobniony, gdyż najważniejszy składnik
rośliny, bakteriobójcza allicyna, uwalnia się podczas rozcierania
lub wyciskania. Dotąd nie odkryto szczepów bakterii, które
uodporniłyby się na allicynę. Sprawia to, że roślina ta działa
przeciwmiażdżycowo, wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu,
zmniejsza ciśnienie krwi i zapobiega utlenianiu tłuszczów w
krwiobiegu. Czosnek chroni organizm m.in. przed zawałem serca,
udarem mózgu i arteriosklerozą. Substancje antybiotyczne zawarte w
czosnku odkażają drogi oddechowe, moczowe, płuca, jamę ustną, a
oprócz tego hamują rozwój grzybów i dobrze radzą sobie z
leczeniem pleśniawek i drożdżaków. Przed ich działaniem nie
potrafią obronić się pasożyty układu pokarmowego, a w
szczególności owsiki. Z dobrym skutkiem można go stosować przy
biegunkach, wzdęciach i nieżytach żołądka. Naturalny antybiotyk
zawarty w roślinie nadaje się także do stosowania zewnętrznego
podczas leczenia trudno gojących się ran, grzybic skóry i oparzeń
Chiński
czosnek?
Chiny
wytwarzają aż 75 proc. czosnku na świecie. Zanim trafi do Europy,
musi być poddany procesowi fumigacji. Czyli zagazowaniu bromkiem
metylu. Zanim trafi do Polski, każda partia chińskiego czosnku musi
być odebrana przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Jak
poinformowano nas w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w
Puławach, każda partia chińskiego czosnku sprzedawanego w
puławskich sklepach ma potwierdzenie jej odbioru na granicy. Mówiąc
inaczej, czosnek może być sprzedawany, bo kontrolerzy nie mają
zastrzeżeń.
Dlaczego
Chiński czosnek pleśnieje?
W
latach 1994?96 amerykańskie służby sanitarne zakwestionowały
duże partie chińskiego czosnku. Powód: brud, pleśń i gromadzenie
się owadów.
Natura
stworzyła czosnek po to, żeby zwalczał bakterie. Substancje
zawarte w czosnku niszczą bakterie chorobotwórcze w układzie
pokarmowym i oddechowym. Skoro chiński czosnek pleśnieje, to nie ma
żadnej wartości ? mówi prof. Michał Tombak.
Chińskiego
czosnku nie należy kupować. Jego wartość biologiczna może być
znikoma ? potwierdza prof. Janusz Podleśny z IUNG w Puławach.
Jeszcze
dalej idzie prof. Adam Gąsiorowski, prodziekan Wydziału
Fizjoterapii Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej w Lublinie,
który interesuje się medycyną naturalną.
Znam
wyniki badań prowadzonych przez dr Zbigniewa Jóźwika na UMCS.
Mówiąc obrazowo, chińskim i polskim czosnkiem potraktowano
bakterie chorobotwórcze. Polski je zniszczył. Chiński nie działał
? mówi Gąsiorowski.
Na
temat chińskiego czosnku doktor Hałat też nie ma dobrego zdania: -
A dlaczego on tak ładnie wygląda? Dlaczego nie kiełkuje chociaż
leży w cieple? Bo jest napromieniowany! To radiacyjna metoda
konserwacji. Czy szkodliwa? Zdania naukowców są podzielone, ale
jedno jest pewne - to co najlepsze w czosnku po napromieniowaniu
ginie.
-
Klient nie ma żadnej pewności, że żywność którą kupuje jest
bezpieczna dla zdrowia, bo służby celne i sanitarne nie radzą
sobie z kontrolami - mówi dr Zbigniew Hałat, epidemiolog, prezes
Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów. - Kiedy wybuchła afera
z chińskim mlekiem zawierającym melaminę (wykrytą wcześniej w
chińskiej karmie dla psów i kotów) powodującą niewydolność
nerek, zabrano się nagle za kontrole. A dlaczego nie sprawdza się
innych towarów sprowadzanych z Chin? Przecież od dawna wiadomo, że
na polskim rynku są chińskie ryby i owoce morza naszpikowane
nitrofuranem - antybiotykiem, który ma działanie m.in. rakotwórcze.
Z kolei w chińskim miodzie można znaleźć chloramfenikol. To także
antybiotyk - stosowany niegdyś głównie w leczeniu duru brzusznego
- mogący zniszczyć szpik kostny.
W
czosnku polskim uprawianym z sadzenia jesiennego zawartość tej
substancji jest przeważnie wyższa niż w czosnku polskim uprawianym
z sadzenia wiosennego. Wpływ na "ostrość" ma również
sposób i jakość nawożenia oraz przebieg pogody w okresie
wegetacji.
Jak
wiadomo w Chinach mamy zupełnie inny klimat odmienny od naszego
umiarkowanego. Warto dodać,że czosnek chiński jest również po
zborze traktowany specjalnymi substancjami zwanymi inhibitorami
wzrostu, aby zahamować proces kiełkowania. Robione jest to po to
aby nie obniżyła się wartość handlowa produktu, który musi
odbyć daleką drogę zanim trafi do polskiego konsumenta.
Dlaczego
polski czosnek jest droższy?
Jest
to roślina z rodziny Liliaceae, którą w Polsce ostatnio nękają
groźne szkodniki zwane nicieniami. Walka z nimi jest dość
kosztowna i trudna. Poza tym czosnek wymaga dość dużych nakładów
pracy, co zwiększa koszty produkcji. Musi być dosuszany w
suszarniach i czyszczony zanim trafi na bazar czy półkę do sklepu.
Zachęcam do uprawy czosnku na własnych działkach, grządkach i w
ogrodach. zdrowy, polski Allium
Pewien
pan zrobił prosty eksperyment. Posadził kilkanaście ząbków
chińskiego czosnku. Wyrósł odrobinę, potem zasechł i zniknął.
To było dla niego niezrozumiałe, ten symbol żywotności sam siebie
nie potrafił utrzymać przy życiu?! Od znajomego, który uprawia
czosnek, dowiedział się istotnych szczegółów. Otóż on również
próbował uprawiać ten czosnek i także mu nie wyrósł. Fakt jest
taki, że struktura biologiczna została uszkodzona - czosnek stracił
zdolność rozmnażania się.
Jak
rozpoznać Polski czosnek?
Odmiany
czosnku: http://www.nasiona.pl/Czosnek,869.html
Czosnek
dzieli sie na:
-
czosnek miekkolodygowy, ze spiralnie ukladajacymi sie zabkami, o
roznej wielkosci, otoczony duza iloscia bialych lusek, ktore zle
obieraja sie, ale zapewniaja dlugie przechowywanie
-
czosnek twardolodygowy, zwany czosnkiem zimowym jest sadzony na zimę
i ma twardy trzon w srodku tzn. posiada lodyge w srodku glowki, ktora
otoczona jest jednym rzędem zabkow o rownej, duzej wielksci, z
cienkimi luskami o kolorze lekko fioletowym. Ten rodzaj czosnku nie
przechowuje sie dobrze, do 6 miesiecy. Zeby przedluzyc okres
dostepnosci jest tez sadzony jesienia. Czosnek ten ze wzgldu na
obecnosc lodygi latwo plecie sie w warkocze.
Czym
gorzej wygląda tym większa szansa, że to Polski czosnek.
Bieluteńki, to chiński. Polski nigdy nie jest śnieżno-biały, ma
srebrne i szare smugi, no częściej różowe warstewki w środku.
Biały czosnek sadzony jest na wiosne, dostępny w sklepach jesienią.
Nie
do końca prawdą jest, że polski czosnek jest mniejszy i różowy,
bowiem czosnek sadzony wiosną (podgórski) jest biały, a sadzony
jesienią jest różowy. Natomiast czosnek chiński charakteryzuje
się miękkimi łupinami, których praktycznie nie trzeba obierać.
Najlepiej nie kierować się przy wyborze jego barwą, lecz
pofatygować się do działkowiczów, do małych sklepików lub na
targowisko, u sprawdzonych sprzedawców
Czosnek
lokalny występuje w postaci tzw. warkoczach (sposób wiązania)
natomiast ten w pęczkach to chiński.
Trzeba
patrzeć na "metki". Dość dobry jest czonsek hiszpański,
jest czerwonawy i bardzo mocny. Zimą Polski czosnek jest praktycznie
nie do zdobycia, warto więc robić zapas jesienią (przechowywanie
wymaga tylko chłodnego, suchego i ciemnego pomieszczenia)
Dlaczego
nie warto kupować czosnku w hipermarketach?
Eksperyment
:
"Zalać
octem (kwas octowy 5%) czosnek np. kupiony w Carrefoure jako Polski
jest niebiesko zielony nastepnego dnia, identycznie jest z czosnkiem
chinskim z Carrefoure.
Czosnek
chinski kupiony w Real stoi juz 3 miesiac w identycznej zalewie i
jest nadal bialy. Czosnek polski jest takze bialy.
Prosze
samodzielnie zrobić takie doswiadczenie zapewne sie uda o czym
swiadcza liczne wpisy na wielu forach."
"Zrobiłem
nalewkę z chińskiego czosnku (sprasowany czosnek i czysta wódka).
Po
pierwszym tygodniu miała kolor niebieski, po następnych coraz
bardziej intensywny zielony, płyn był klarowny.
Zrobiłem
więc z polskiego czosnku i tego samego gatunku wódki.
Kolor
niezmiennie biały, jak odrobina mleka w wodzie, płyn jest lekko
zmętniały."
Wniosek:
Cześć dostaw czosnku z Carrefoure zawiera jakąś substancje chemiczna
która wchodzi w reakcje z kwasem octowym zmieniajac barwe na
niebieską lub zieloną o intensywności zależnej od prawdopodobnie
ilości tej substancji w czosnku.